O problemach z medium
Rodzice Najmilszej mają
działkę. Jak kiedyś wspominałem działka leży na rubieżach zbadanej przez
człowieka cywilizacji, gdzieś pod Sieradzem. Komórki tracą tam zasięg, prasa
nie dociera, a jak dociera to z co najmniej rocznym opóźnieniem, zaś produkty
spożywcze: mleko, chleb i samogon trzeba kupować od tubylców, płacąc im liśćmi
– ponieważ system monetarny jeszcze nie został tam wynaleziony.
O radzieckiej pralce automatycznej
Stoki to dzielnica Łodzi
wybudowana przez Niemców w czasie wojny. Stojące tu budynki były pierwotnie
koszarami, w których hitlerowscy najeźdźcy... koszarowali i robili swoje
hitlerowskie, godne potępienia rzeczy. W budynkach złośliwie – bo inaczej nie
potrafili, zamontowali instalacje kanalizacyjne układające się w kształt
swastyki i instalacje elektryczne z aluminium, bez uziemienia licząc, że kiedyś
te instalacje się popsują przyczyniając się do zgryzoty ludzi, którzy będą tu
mieszkać za siedemdziesiąt lat.
Dobrze złośliwcom, że
przegrali.
Subskrybuj:
Posty (Atom)